Hiszpański Street Art
Sztuka uliczna jest popularnym na całym świecie sposobem na rewitalizację zapomnianych przestrzeni . Dlatego też organizacje pozarządowe oraz najlepsi artyści uliczni połączyli siły by pomóc hiszpańskim miastem w leczeniu ran przeszłości ,które skutkują wyludnieniem środkowej części kraju.
Ale czym właściwie jest sztuka uliczna? Jakie są jej początki w Hiszpanii? Istnieje zależność pomiędzy sztuką uliczną ,a poprawą sytuacji ludności mieszkającej na zapomnianych terenach? Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania jest tym ciekawsze,że sama definicja street artu w wzbudza sporo kontrowersji. Mimo tego,że nie istnieje dokładne miejsc data czy definicja street art zdania badaczy są podzielone niektórzy sądzą, że nawet sztuka starożytna stanowi część konceptu sztuki ulicznej. Jeśli chodzi jednak o współczesność istnieje kilka różnych teorii. Jedna z nich uznaje za ojca graffiti a Josepha Kyselka ,który to dekorował ulice Imperium Austro-węgier, by zostawić ślad dla potomnych. Kolejna z hipotez, każe nam szukać początków sztuki ulicznej w latach 20 i 30 XX wieku .Związane są one z amerykańską „bohemą”komunikującą się za pomocą wiadomości tworzonych na starych wagonach kolejowych.
Mimo tego, że nie istnieje jednoznaczna definicja tego zjawiska najczęściej odnosi się do wszelkich aktywności artystycznych ,realizowanych nie zawsze w sposób w pełni legalny w przestrzeni publicznej. Głównym celem tych interwencji jest krytyka społeczna oraz uwidocznienie problemów,które często uznaje się za tematy tabu. Istnieje jednak druga ciemniejsza strona tego ruchu oparta na intencjach jego twórców, wzrost jego popularności to forma manifestu związanego z gangami narkotykowymi w USA. Graffiti stanowiło swoistego rodzaju granice pomiędzy dzielnicami rewirami wpływów.
Początki sztuki ulicznej w Hiszpanii są ściśle związane ze schyłkiem dyktatury i okresem tuż po jej zakończeniu. Pierwsze prace stanowiły więc wierne odwzorowanie niepokojów i przemian Hiszpanii lat 70. Sztuka uliczna stanowiła nieodzowny element odradzania się wolności słowa. Pod koniec XX wieku sztuka uliczna zmieniła swoje oblicze nie była już tylko formą społecznego sprzeciwu. Zaczęto poruszać tematy debaty publicznej oraz wykorzystywać ją jako formę hołdu względem twórców zapomnianych przez cenzurę .Warto wspomnieć o istotnej roli odradzającego się kolorowego pełnego punku i twórców Movidy Madrytu w procesie formowania się hiszpańskiego street artu . To właśnie w tym okresie powstały artystyczne dzielnice takie jak Chueca czy Barrio de las Letras.
W 1989 roku hiszpański street art zaczął przeżywać upadek. Artyści Barcelony skierowali się w stronę klasycznego graffiti w Madrycie natomiast ruch nie cieszył się zbyt dużą popularnością poza środowiskiem jego twórców. Sytuacja uległa jednak zmianie na początku nowego wieku kiedy to artyści ponownie zaczęli tworzyć dzieła ,które oddziaływały na społeczeństwo. Nie chodziło już tylko o samych twórców takich jak Muelle w Madrycie. Zaczęto koncentrować się na grupie ludzi o podobnej wizji,która wspólnymi siłami stworzyli street art. Od tego momentu świat hiszpańskiego street artu zaczął przeżywać dynamiczny rozkwit na wielu polach mur stał się polem debaty publicznej.
Artyści stali się” głośnikiem „społeczeństwa ,dzięki wolności artystycznej mogą bezpiecznie przedstawiać opinie za pośrednictwem sztuki. Wśród poruszanych tematów możemy znaleźć między innymi zmiany klimatu,feminizm czy równość. TITANES to projekt inkluzji społecznej poprzez sztukę stworzony przez organizację Laborvalia oraz kolektyw artystyczny Ink and Movement na terenie Kastylii la Manchy to doskonały przykład zmian w postrzeganiu sztuki ulicznej .Celem projektu była przemiana 7 silosów w płótno . Projekt to połączenie wysiłków najlepszych twórców z całego świata pod dowództwem OKUDY jednego z najsłynniejszych twórców współczesnego świata hiszpańskiego street artu. Co czyni ten projekt tak wyjątkowym spytacie? Miejsce Ciudad Real i jego okolice stanowi część tak zwanej pustej bądź też pustoszejącej Hiszpanii.
Przez brak pracy czy usług młodzi przenieśli się z wiosek do miast co spowodowało,że w małych miejscowościach zostali już tylko starsi. Przemiana tego obszaru w muzeum na otwartym powietrzu sprawi że pasjonaci sztuki pobudzają ruch turystyczny w prowincji. Zespoły zostały stworzone przez artystów z Meksyku,Francji czy USA oraz młodzieży zmagającej się z niepełnosprawnością intelektualną i będącymi pod opieką stowarzyszenia.To niezwykłe połączenie kultury ,historii regionu oraz sztuki współczesnej przerodziła się w dzieła poruszające tematy miłości niepełnosprawności i akceptacji Don Quijote y Almodowara.
Autorka artykułu: Olga Białokozowicz